Przez dolinę Kościeliską

Popularna wycieczka dnem najpiękniejszej doliny Tatr Zachodnich. Liczne osobliwości i ciekawostki. Droga jezdna, zbudowana w l. 1886-98, zamknięta jest dla ruchu motorowego. Dorożką lub saniami wolno dojechać do Polany Pisanej. Dolina najwspanialej prezentuje się w słońcu w godzinach południowych. Do schroniska „Ornak” 6 km i 180 m wzniesienia, pieszo 1.45 godz. Bez znaków. Z Zakopanego d. 25b do przysiółka Kiry (927 m). Postój dorożek konnych, sklep spożywczy, restauracja „Harnaś” (godz. 9-21), za mostem przystanki PKS i parking strzeżony w godz. 9-16. W odległości 1 km camping (d. 25c). Rozbudowujący się nieustannie przysiółek leży u wylotu Doi. Kościeliskiej, w obrębie kompleksu polan zw. Kirami (w gwarze górali „kira” — zakręt drogi lub rzeki), notowanych w dokumentach od r. 1646. W XIX w. był tu hałaśliwy tartak, leśniczówka i chatki węglarzy. — Droga w ***Dol. Kościeliską odchodzi od gościńca na pd. Z lewej na skraju lasu niewielka odkrywka skalna, zbudowana ze skorupek pierwotniaków zw. numulitami, podobnych do ziarn jęczmienia (góralskie „jarzec” — stąd nazwa Jarcowa Skałka), Minąwszy zabudowania, zbliżamy się do Kościeliskiego Potoku, którego średni przepływ osiąga tu 1500 1/sek. Jego brzegi pokrywają zwarte lany wielkolistnej byliny — lepiężnika wyłysiałego. 0,5 km Brama Kantaka. Osobliwe „wrota” skalne wycięte przez wodę w bloku wapieni. Nazwę nadało w r. 1887 TT (tablica), czcząc pamięć polityka wielkopolskiego, bojownika przeciw naporowi niemczyzny, a zarazem działacza Towarzystwa, K. Kantaka. Przy wodzie zobaczyć można wesołego pluszcza. Dolina rozszerza się (rejon występowania podatnych na wietrzenie margli dolnokredowych), a jej płaskie dno zajmuje urocza polana *Wyżnia Kira Miętusia (935-950 m), jeszcze w XIX w. centrum łączenia trzód dla Hali Miętusiej. W okresie schodzenia śniegów okrywa się ona cala *kobiercem krokusów. Do niedawna stał na niej równolegle do potoku rząd 10 szałasów i szop na siano. Na pd. wsch. wyłania się w górze Twardy Upłaz, z lewej bieleje nad lasem Kończysta Turnia (1248 m), zbudowana z jasnych wapieni. 1,3 km wylot Doi. Miętusiej (950 m — z Kir 20 min.). W lewo 40b odchodzą d. 28c i 47. Droga przecina Kościeliski Potok i wiedzie wzdłuż Cudakowej Polany. 200 m za nią odłącza się w prawo d. 29. Na zboczach Zadniej Kopki rośnie ok. 300 limb posadzonych ok. 1900 r. Niebawem osiągamy malowniczą polanę Stare Kościeliska (965-970 m). Na jej skraju stoi *kapliczka zw. Zbójnicką (ok. 965 m), wystawiona wg przypuszczeń przez górników. Z kapliczką wiążą się liczne podania. Daleko na pd. majaczy czub Bystrej (2248 m). Już ok. 1770 r. czynna była na polanie huta metali kolorowych, 1783 hutę miedzi założyli M. i J. Prokopowicze. W początku XIX w. składała się ona z młyna do mielenia rudy, wielkiego pieca (wspomina go S. Staszic), połączonej z młotem fryszerki, chat hutników i leśniczówki (zostały po niej lipy zasadzone ok. 1820 r.). W r. 1817 wielki piec przerobiono na drugą fryszerkę — obie przekuwały surówkę dowożoną z Kuźnic. W r. 1823 gościł tu syn cesarza Austrii, któremu pokazano, „jak rozpalone tafle żelaza pod silnym młotem w szyny przekształcały się“. Zakład zamknięto w r. 1841, karczma istniała do 1862 r., obsługując górników bawiących się „przy palence i gęśli” oraz turystów, którzy w niej nocowali. Leśniczówka była punktem noclegowym dla zwiedzających dolinę (m. in. W. Pol, M. Bałucki) oraz kwaterą gruźlików kurujących się żętycą. Na sezon letni 1890 r. W. Zamoyski otworzył tu gospodę z 4 pokojami dla turystów, rozebraną w r. 1926. W 1. 1955-58 przeprowadzono prace wykopaliskowe, które pozwoliły odtworzyć charakter urządzeń i osady kuźniczej. W pd. krańcu polany Stare Kościeliska odchodzi w lewo (mostek) 40c d. 51 do Jaskini Mroźnej, a 50 m dalej — w prawo d. 41 na Stoły. Z Kir dotąd 2,3 km, 35 min. Po wsch. stronie drogi (przejście przez mostek) bije w 3 strony obrośnięte rzeżuchą wodną potężne *Lodowe Źródło (972 m), które dostarczało siły napędowej kuźnicy. Przy stanie niskim i średnim wywierzysko to wyrzuca w ciągu sekundy 245-620 1 wody o temperaturze 4,1-4,9°. Odwadnia ono m. in. masyw Czerwonych Wierchów, jak to ustalono w r. 1961, barwiąc wodę w oddalonej o 4 km Jaskini Śnieżnej. W 1. 1875-92 stała tu altana TT, często wspominana przez dawnych autorów. Brodząc po pas w wodzie wchodzą grotołazi do Jaskini Pisanej, z którą górale wiązali legendy o duchu zsyłającym burze, o skarbach w sali z kolumnami i jeziorkiem, o wyrzucanych przez wodę kościach Janosika, o śpiących rycerzach króla Bolesława, czekających na znak do powstania (ich konie podkuwał kowal Fakla, za co otrzymał od anioła złote wióry z kopyt). Poszukiwacze skarbów myszkowali tu od bardzo dawna. Ok. 1820 r. tutejszy leśniczy znalazł w głębi jaskini ślady jakichś robót — m. in. fragmenty obudowy drewnianej. Jeszcze w r. 1923 znaleziono tu 2 czółna — spróchniałe i zupełnie nowe. Niekiedy zapuszczali się w wodne czeluście i turyści: S. Goszczyński (1832 — dwukrotnie), być może L. Anczyc, J. G. Pawlikowski, J. Kasprowicz (1902). Systematyczne badania prowadzili od r. 1923 S. i T. Zwolińscy. Wrośnięty w skalne tło wizerunek rycerza nad otworem wyrzeźbił w r. 1896 J. W. Bełtowski . Naprzeciwko Skały Pisanej, w górze, znajdują się u podnóży Raptawickiej Turni znane jaskinie Raptawicka i Mylna. W odległości 0,5 km od Skały Pisanej dolina rozszerza się, a jej zbocza zajmuje Hala Smytnia, której nazwa wywodzi się być może od rynny do „smytnienia” drewna. U wylotu Doi. Smytniej stoi na prawo od drogi Krzyż Pola, osadzony w kamieniu dawnego młyna górniczego. Wzniósł go tu poeta W. Pol w r. 1852 w czasie wycieczki studentów UJ, umieszczając na ramieniu słowa św. Pawła „I nic nad Boga“. Nowym zastąpił go W. Eljasz, trzeci z kolei ufundowało TT w r. 1883 — z żelaza tatrzańskiego. Po przeciwnej stronie dróżki była w połowie w. XIX widoczna mogiłka, wg legend — królewskiego młynarza kruszcowego, zabitego przez zbójników. Przechodzący górale rzucali na nią chrust, który zapalali w dniu jesiennego spędu owiec. Niżej leżał drugi kamień, przewieziony do Kościeliska. Jak się przypuszcza, oba pochodzą z młyna, który istniał w XVI w. poniżej Hali Pysznej i był związany z kopalnią „Na Kunsztach1*. Od r. 1892 przy krzyżu stała altana TT. Droga mija dalej tzw. Starą Polanę (na prawo — piękne widoki na iglicę Raptawickiej Turni) i za mostkiem wiedzie równolegle do oddzielonej paskiem lasu Polany Smytniej (na lewo), malowniczo położonej na wysokości 1070-1130 m na terasie u podnóża Żaru (1561 m), tuż ponad miejscem gdzie łączą się potoki Pyszniański i Tomanowy. W okolicy tej (aż po Krzyż Pola) leżą najdalej na pn. wysunięte moreny dawnego lodowca kościeliskiego. Zbocza rozstępują się, a dolina rozwija w szeroki wachlarz dolin bocznych, podchodzących pod grzbiet główny. Dróżka przekracza Tomanowy Potok i 70 m dalej, na wys. 1108 m, rozwidla się: w lewo wiodą d. 43-45, w prawo — chodnik do schroniska PTTK. 6 km schronisko „Ornak” (1108 m). Z Kir dotąd 1.45 godz., z Hali Pisanej 45 min.. Schronisko stoi na słonecznej Małej Polance, należącej do hali Ornak i otoczonej 40-let- nimi lasami obfitującymi w zwierzynę płową. Ma ono 98 miejsc noclegowych w pokojach i salach, gospodę turystyczną z dużą jadalnią i bufetem, świetlicę, elektryczność, c.o., telefon, pośrednictwo pocztowe oraz punkt GOPR. Zbudowało je w 1. 1947-49 PTT (proj. A. Górskiej), w stylu nowozakopiańskim. Z okien otwierają się piękne widoki na tumie Kominiarskiego Wierchu (1829 m) oraz górne otoczenie Hali Pysznej — z potężną Bystrą pośrodku (2248 m). Schronisko stanowi punkt wyjścia wycieczek 42-45. W zimie jest wykorzystywane przez narciarzy jeżdżących na Hali Smytniej. W otoczeniu schroniska rozciąga się rezerwat „Tomanowa — Pyszna”, obejmujący jeden z największych w Tatrach kompleksów leśnych.

Author: slonecznygrodek72.pl