Przez Boczań i Skupniów Upłaz
Szlak ten wprowadzał w Tatry cale pokolenia turystów. Początek Szlaku Lenina. Gruntownie odnowiony przez TPN w 1. 1962-63. Odległość 5 km, 550 m wzniesienia — 2.15 godz. Zn. niebieskie. Z placu postojowego w Kuźnicach (1010 m ) obok 70a sklepu, schroniska „Jaworzynka” i stacji ratunkowej GOPR (założonej tu w r. 1950). Za rzeczką Bystrą przez tzw. Obłaz. Droga wchodzi w wysokopienny las z jodłami osiągającymi obwód 2,5 m. 0,5 km (10 min.) rozdroże. W dotychczasowym kierunku wiedzie d. 63 na Nosal. Szlak Lenina skręca pod ostrym kątem w prawo i pnie się stokami Nieboraka (1220 m). Na wysokości 1200 m tworzy kolejny ostry zakręt i wchodzi na Boczań (1224 m). Z Kuźnic 40 min. (30 min.). Z zakrętu „świat się nieco rozsiania”: zielenią się Kalatówki ze schroniskiem, na pd. ciemnieją kotły polodowcowe dolin Kasprowej i Goryczkowej, na pd. zach. sterczy strzelisty Giewont (1894 m). Podchodzimy w kierunku wsch. przez różnowiekowy las. Za wzniesieniem Wysokie (1287 m) las się kończy, a w górę dźwiga się grzbiet Skupniowego Upłazu (1300-1450 m). Grzbietem tym szlak wiedzie na lewo od ostrej krawędzi, zbudowanej z dolomitów triasowych, zapadających stromo ku pn. (na powierzchni skał drobne rowki krasowe). W dole widać usianą szopami polanę Olczysko z wywierzyskiem na skraju. Nad Doi. Olczyska góruje goła czuba Kopieńca (1328 m), na horyzoncie miękką linią rysują się Gorce. Grzbiet Skupniowego Upłazu wrasta w masyw Wielkiej Kopy Królowej (1534 m), której zboczem szlak trawersuje nad pustą odnogą doi. Jaworzynki, zw. Długim Żlebem. Gdy górale prowadzili w r. 1881 na Halę Gąsienicową cierpiącego na lęk przestrzeni B. Prusa, sprzed tego trawersu musieli zawrócić. Opowiadał później B. Obrochta: „Dobrze było na Upłazie, na Skupniowym.
Najnowsze komentarze