Na Jagnięcy Szczyt

Mało kto z polskich turystów pamięta o istnieniu tego szlaku, a przecież widok z Jagnięcego Szczytu jest nieprzeciętnie piękny, a sama droga nad wyraz interesująca turystycznie. Odległość 2,5 km, 680 m różnicy wzniesień — 2.40godz. Trudności umiarkowane, na paru odcinkach ekspozycja. Zn. żółte. Od schroniska nad Zielonym Stawem Kieżmarskim (Brnćalova chata, 1551 m, d. 116d) dzika naturalna perć wznosi się w kierunku ogólnym pn.-zach. pokonując dość stromy próg Doi. Jagnięcej — najpierw prawą stroną, a następnie trawersem ku środkowi (trudności niewielkie). Próg, częściowo skalisty, porastają trawy i bujne kosówki. Z podejścia świetnie widać urwiska Kieżmarskich Szczytów i Łomnicy, jak pisze M. Karłowicz — „najwspanialsze ściany, jakie istnieją w Tatrach”. Na skraju dolnego piętra dolinki (1 km, 45 min., 4-35 min.) leży spory Czerwony Stawek, zasypywany przez stożki piargowe (Ćervenć pleso, 1811 m, 0,189 ha, gł. 1,2 m, objętość 850 m3). Nazwa pochodzi od zalegających dno rudych kamieni. Zwykle widać tu lub słychać kozice. Doi. Jagnięca (Ćervena dolina) ma 0,75 km2 powierzchni i jest typową polodowcową dolinką wiszącą. Ku dolinie głównej opada ładnie wykształconym progiem 200 m wysokości. Składają się na nią 2 kary leżące jeden nad drugim. Stawki zbadała ekipa UJ kierowana przez J. Szaflarskiego (1933). Dla geografów i botaników interesujące są stożki piargowe o różnej ekspozycji i różnym stopniu stabilizacji. Ścieżyna mija stawek i wznosi się trawiastymi i piarżystymi zboczami Jastrzębiej Turni (2137 m) i Kopiniaków. Kosówki stają się niskie i rozbite w małe płaty. W sporej odległości mijamy leżący na dnie drugiego karu Modry Stawek, charakteryzujący się bogato rozwiniętą linią brzegową i silnym wgłębieniem w teren (Belase pleso, 1865 m, 0,078 ha, głęb. 3,7 m). Od dołu ogranicza go morena 6 m wysokości. W pd.-zach. kąt Doi. Jagnięcej opada spod garbu Czerwonej Turni (Belasa veża, ok. 2290 m) potężny i b. aktywny stożek piargowy. Szlak odchyla się tu w prawo i wznosi się ku pn. przez osypiska i upłazy. (W dole okresowy trzeci stawek, zwykle pokryty lodem.) Zakręt w lewo wyprowadza na skały. Ubezpieczona łańcuchem 7-metrowa ścianka przechodzi w pologie lecz gładkie 10-metrowe zacięcie (trudności umiarkowane). 2 km Kołowa Przełęcz (Kolove sedlo, 2092 m), oddzielająca Jagnięcy Szczyt od Czerwonej Turni i Kołowego Szczytu. Szlak osiąga grań w jednej z licznych szczerbin (2118 m), wciętych na pn. wsch. od głównego obniżenia przełęczy. Od schroniska 1.40 godz. Ku zach. otwiera się pełen uroku widok na otoczenie Doi. Jaworowej i dalsze grzbiety. Perć wznosi się teraz granią ciągle na lewo od jej krawędzi, po stronie Doi. Kołowej, w której widać piękny Kołowy Staw (1565 m, 1,67 ha, głęb. ok. 1 m). Przekraczamy kilka skalnych żeberek, pod koniec obniżając się ok. 20 m (niekiedy lód) i osiągamy ostatnie siodełko w grani, a z niego łatwo już sam wierzchołek. 2,5 km Jagnięcy Szczyt (Jahńaci śtit, 2229 m). Od schroniska 2.30 godz. (4-1.45 godz.), z przełączki 40 min. (4-30 min.). **Widok z wierzchołka obejmuje pd. stoki Tatr Bielskich, Tatry Wysokie od Rakuskiej Czuby po Koszystą, także niektóre szczyty Tatr Zachodnich. Odznacza się — jak piszą J. Chmielowski i M. Świerz — „niepospolitą różnorodnością motywów”. Szczególnie imponująco prezentuje się bliska grupa Łomnicy. (W zejściu należy b. uważać na znaki, by nie przeoczyć niepozornej szczerbiny, przez którą szlak wraca z grani w Doi. Jagnięcą. Turyści zapędzają się tu niekiedy w stronę głównego obniżenia Kołowej Przełęczy i w różnych miejscach próbują zejść w dół, co jest b. niebezpieczne z uwagi na urwiste trawki i skały.)

Author: slonecznygrodek72.pl