Na Giewont przez Kalatówki
Szlak nieco mniej efektowny od d. 56, jednak krótszy od niej i chyba wygodniejszy, dlatego też bardziej popularny. Widokowo i poznawczo b. interesujący. Po drodze 2 schroniska. Trudności niewielkie. 5,5 km, różnica wzniesień 900 m — 3.25 godz.. Zn. niebieskie. Z Kuźnic wg opisu d. 23 do klasztoru Albertynek — 0,8 km, 20 min. (15 min.). Za ogrodzeniem od szerokiej drogi 23 odłącza się w lewo wygodny chodnik, który wznosi się łagodnie przez resztki lasu i świeże zalesienia — na miejscu starodrzewów świerkowych powalonych przez wichurę w maju 1968 r. (Doi. Bystrej spustoszyła ona szczególnie dotkliwie.) Pięknie widać stąd grań główną Tatr od Kasprowego Wierchu po Suche Czuby, dobrze też prześledzić można morfologię lodowcową górnych pięter doliny, z kotłami i progami. W tyle skalisty Nosal. 1,5 km Kalatówki. Z Kuźnic 40 min. (4.25 min.). Opis polany i hotelu d. 23b. Szlak prowadzi dolnym skrajem rozległej łąki, która wiosną okrywa się kobiercami krokusów. W pd.-wsch. cyplu rozdroże, do którego można też dojść od schroniska szeroką nie znakowaną ścieżką. W lewo odbiega od szlaku dróżka, poniżej której bije w gęstwinie słynne kiedyś Wywierzysko Bystrej. W XIX w. była to jedna z głównych atrakcji turystycznych Tatr Zakopiańskich. Powszechnie zw. je „źródłem Białego Dunajca”. Oglądał je S. Goszczyński (1832), B. Z. Stęczyński opiewał jako jeden z cudów Polski (1860). Należy do największych wywierzysk tatrzańskich. Woda wydobywa się w 2 miejscach (1168 i 1175 m), wydajność szacowana jest na 5001 w ciągu sekundy — przy dużych wahaniach sezonowych (w zimie wypływ ustaje niemal całkowicie). Temperatura 4,5°. Źródło stanowi odwodnienie rozległego systemu Jaskiń Bystrej, odkrytych w r. 1931 przez S. i T. Zwolińskich, niezwykle trudno dostępnych i obfitujących w formy naciekowe (ok. 600 m zbadanych korytarzy). Znakowany chodnik wiedzie od rozdroża bez zmiany kierunku, wchodząc na wsch. stoki Kalackiej Turni (1385 m). Z dołu dobiega silny szum wywierzyska. Młody gęsty las zasłania widoki. Łagodny zakręt w prawo wprowadza na obszar nagromadzenia zwałów materiału morenowego — ścieżka wykorzystuje depresję pomiędzy nimi. Na malej platformie terenowej łączymy się z drogą jezdną, w górze wyłania się krzyż na Giewoncie (1894 m), następnie zaś grzebień tzw. Długiego Giewontu. Rzadki i zniszczony las urywa się na skraju rozległej hali — do schroniska jeszcze 300 m. 3 km Polana Kondratowa (1290-1380 m). Z Kuźnic 1.30 godz. 57b (4-1 godz.). Szerokie spłaszczenie dna Doi. Kondratowej zajmuje obszerna łąka z wydzieloną częścią kośną. W niższej części stoi schronisko PTTK (1333 m) — kat. II, 28 miejsc noclegowych w pokojach 6- do 8-osobowych, z gospodą (35 miejsc) i bufetem. Tel. 52 14. W oddzielnym budyneczku stacja GOPR. W okresach zagrożonych lawinami schronisko jest nieczynne. W r. 1636 „Góra Kondratowa (…) w Tatrach” należeć miała do mieszczan nowotarskich, w 1676 „Hala Konradowska“ jest w posiadaniu sołtysa z Pieniążkowic. W r. 1819 nabyli ją Uznańscy. Tutejsze szałasy już w 1 poł. w. XIX dostarczały żętycy kurującym się w Zakopanem gruźlikom. Ok. 1910 r. powstało tu małe schronisko narciarskie, które w r. 1911 zburzyła lawina, po czym odbudowali je Uznańscy (1913). Większe schronisko wzniósł w r. 1933 zamożny góral z Murzasichla, J. Polak. Obecne schronisko zaprojektował B. Laszczka, a zbudowało je w r. 1948 PTT. Obok pd.-zach. rogu budynku leży ogromny 50-tonowy głaz wapienny, który w kwietniu 1953 r. spadł z grani Giewontu z lawiną kamienną i przebił węgieł przy jadalni. Latem schronisko pełni przede wszystkim rolę przydrożnego bufetu, w zimie natomiast zapełnia się narciarzami, korzystającymi z cudownych terenów doliny. Kieruje nim S. Skupień, znany przedwojenny zawodnik narciarski — olimpijczyk z 1. 1932 i 1936. Przy szałasach na Hali, „gdzie zwykle wędrowcy odpoczywają i posilają się mlekiem”, w r. 1874 miało miejsce spotkanie A. Asnyka z Z. Kaczorowską, upamiętnione słynnym lirykiem „Ranek w górach”. Przy schronisku odłącza się w lewo d. 58. Szlak na Giewont wiedzie wzdłuż pn. strony Polany Kondratowej (widoki, źródło). Na pd. stoki Giewontu języki lasu sięgają tylko tam, gdzie na to pozwalają bezpieczne od lawin grzędy. W 25 min. od schroniska wchodzimy do płaskodennej kotliny zw. Piekłem (1480-1510 m), oddzielonej wałem morenki stadialnej i wciętej do stóp wapiennej ściany. Zbocze Giewontu porasta zwarty płaszcz kosodrzewin, malowniczo przetkany jarzębiną. Ścieżka wchodzi dalej na stok i staje się stroma. Przecina ją żywy zwykle strumyczek (ostatnia woda). Wśród kosodrzewin i upłazków zataczamy na zboczu esowate serpentyny. Zza bliższych grani wynurzają się kolejno Koszysta (2193 m), Granaty (2239 m), dwuwierzchołkowa Świnica (2300 m). 4,7 km Kondracka Przełęcz (1722 m), powstała w gnejsach „wyspy krystalicznej”. Od schroniska 1.15 godz. (-J.50 min.), z Kuźnic 45 godz. Otwiera się widok na Doi. Małej Łąki z Malolączniakiem (2096 m) i Wielką Turnią (1847 m), w dali perspektywę zamyka Osobita (1687 m). W doi. Malej Łąki zbiega d. 54c, grzbietem na pd. wznosi się d. 54d. Zn. niebieskie zwracają się na pn., wiodąc grzbietem, w którym nieco wyżej wyłaniają się zlepieńce i piaskowce kwarcytowe, pokryte czarnymi porostami (stąd góralska 2129 m); 3. Furkotna Przełęcz (2277 m); 4. Hlińska Tusnia (2330 m); 5. Żabia Przełęcz; 6. Czeski Szczyt (2520 m); 7. Smoczy Szczyt; 8. Siarkan(2260 m); 9. Szarpane Turnie (2364 m); 10 Gankowa Przełęcz. Na tle Doi. Młynicy wieża rozbiegu wielkiej skoczni narciarskiej (54,5 m wysokości). Na pn. wsch. zza grzbietu Kończystej wyłania się Gierlach (2655 m), całkiem na prawo — Sławkowski Szczyt (2452 m). Od stacji warto wybrać się na szczyt Skrajnego Soliska (2093 m)— łatwym stokiem, lawirując wśród piatów kosówki i spiętrzeń złomów skalnych (1971 w planie szlak turystyczny). Podejście trwa ok. 40 min. (^25 min.). Z wierzchołka roztacza się ładny widok, zwłaszcza na Grań Baszt i Doi. Młynicy. W Doi. Furkotnej widać m. in. Małe Stawki Furkotne (zob. d. 166a). Na zach. Krywań, a w oddali Baraniec Wielki. Od stacji można zejść wprost nad Szczyrbskie Jezioro trasą nartostrady, najpierw na lewo od linii starego wyciągu (szlak ma być wyznakowany niebiesko) — 45 min., (fi.10 godz.). Szlak zejściowy zbudowano też do Doi. Furkotnej. Wiedzie on za zn. niebieskimi wśród kosówek i blokowisk w kierunku wnętrza doliny — z niewielką tylko stratą wysokości. Na łączkach dolnego piętra Doi. Furkotnej łączymy się z d. 166a (do połączenia 20 min., -f- 35 min.).
Najnowsze komentarze