Dojście z Równi Waksmundzkiej

Szlak prowadzi przez ładne polany i dzikie lasy, w których przecina jedną z 3 głównych w Tatrach Polskich ostoi niedźwiedzia. Wśród turystów nie cieszy się zbytnią popularnością. 5,5 km, 50—140 m wzniesienia— 2 godz. (1.50 godz.). Zn. zielone. Ścieżka jest dalszym ciągiem d. 87. W płaskim siodle Przełęczy Waksmundzkiej (1418 m), które zajmuje polana Rówień Waksmundzka, odgałęzia się ona od d. 85bc i wiedzie w pd.-zach. cypel. Przekroczywszy 100-metrowy pas lasu wchodzimy na *Polanę Waksmundzką (1365-1420 m — d. 85b). Ścieżka prowadzi jej górnym skrajem, zawalonym wantami znoszonymi przez lawiny ze stoków Koszystej. Nad szałasami zagłębiamy się w piękny górnoreglowy las świerkowy, przerwany upłazem powstałym na torze lawin. Drzewa są niskie, rosochate, o krępych zbieżystych pniach i oblepionych porostami gałęziach. U wylotu kolejnego żlebu leży stożek złomów, po którym szlak sprowadza bystro w dół. 1,5 km polana Pańszczyca (1360-1430 m), spadzista łąka śródleśna, z grupą ładnych szałasów w dolnej części. Z Równi Waksmundzkiej 35 min. (35 min.). Polana była ośrodkiem ubogiej hali tej samej nazwy, która zajmowała obszar 9,3 km2 (nie licząc nieużytków) i już w XVIII w. notowana była jako własność górali Pańszczyków. W końcu grudnia 1959 r. szałasy tutejsze uratowały życie czwórce taterniczek, które w szalejącej burzy śnieżnej wycofywały się z grani Wołoszyna i błądząc, ostatkiem sił dobiły do polany. Nad polaną tokowiska cietrzewi. Szlak przekracza pas polany w poprzek i zbiega w dolinkę Czerwonego Potoku. W 25 min. osiągamy piętro kosodrzewin i wzdłuż linii górnej granicy lasu kierujemy się w prawo na wąskie dno doi. Pańszczycy. 2,5 km Potok Pańszczycki. Szlak przekracza go i wznosi się pętlą na grzbiet stanowiący przedłużenie Długiego Upłazu. Ładne widoki. Dzika naturalna ścieżka trzyma się teraz w pobliżu górnej granicy lasu, rozwiniętej tu w odmianie (facji) limbowej. Znajdują się w jej rejonie tokowiska głuszców („głuchani”) i cietrzewi („kohutów”). Przeciąwszy smugę złomów piaskowca wchodzimy w piękny stary las, gdzie zn. zielone łączą się z żółtymi d. 83a. Razem przekraczają Czarny Potok, a następnie wznoszą się do schroniska. 1 km „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej (1500 m — d. 70c). Z Równi Waksmundzkiej 2 godz., z Wierch Porońca 4.20 godz..

Author: slonecznygrodek72.pl